Aktualności
Czasami takie zmiany są potrzebne a czasami warto się nimi aż tak bardzo nie przejmować. Ja zaryzykowałam, choć nie był ro jakiś skok nad przepaścią. Po prostu stwierdziłam, że nie czuję ani nie stanowię realnego zagrożenia więc dlaczego nie odkryć czegoś nowego?
Tym czymś nowym okazała się Chorwacja, którą z jakimś uporem omijałam z daleka, unikając miejsc komercyjnie zachwalanych. A dziś sama będę ją zachwalać i chyba wracać ? do historii panowania Rzymian, do lazurowej wody, do uśmiechniętych ludzi i wspaniałej kuchni. Pula, Rovijn, Szybenik, Zadar, Cres, Punat, Rab, Sutomiścica, Wyspa Murter – wyjątkowe 3 tygodnie na pokładzie jachtu Royal… szczegóły już wkrótce ?
25 marca 2020