Lublin, Kraków ... 2009

To znów był przypadek i ale nieprzypadkowa znajomość, która przytrafiła mi się po powrocie z Kolosów. Pełna marzeń i planów na kolejne wyprawy zajrzałam do pewnego ciepłego domu a tam czekała mnie niespodzianka w osobie Mariusza. Ten to właśnie właściciel wspaniałego uśmiechu zaskoczył mnie propozycją spotkań ze studentami w Krakowie, abym zaraziła ich pasją podróżowania, przybliżając świat na swoich slajdach. To była niezwykła oferta. Zwłaszcza od człowieka, który sam udał się na afrykański ląd żeby stanąć bliżej tego, o czym pisał w swoich wyjątkowych książkach Ryszard Kapuściński. Mając za sobą już kilka spotkań na moim ulubionym Uniwersytecie III-go wieku, pomyślałam że to chyba coś z czym sobie poradzę. Zawsze bowiem jak mam do czynienia z naukową publicznością dopada mnie trema i świadomość, że wspomnienia to tylko część takiego wykładu a strona merytoryczna szybko może zostać poddana naukowej weryfikacji. Zaryzykowałam i stanęłam w zeszłym roku po raz pierwszy przed studentami. To było wyjątkowe spotkanie. Znów znalazłam się pośród tych, dla których świat jest niezmierzoną tajemnicą, odkrywaną każdego dnia, z uśmiechem, z ciekawością, z pasją...

Zapraszam na "Spotkania z Innym" , ja już się z nim spotkałam. Z innym Światem...

www.spotkaniazinnym.pl